Ze wszystkich kwiatów świata chciałbym

zerwać... słońce i dać je potem Tobie złociste i gorące.

Słoneczko jest daleko, ale się nie martw (imię)

narysowałem drugie, jest prawie takie samo.

Teraz Cię wycałuję, jak mogę najgoręcej,

bo tak Cię kocham bardzo, że już nie można więcej.

***